Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2016

Odkłamywanie opery

Opera jest specyficzną rozrywką. Nie każdy ją lubi i ja także za nią nie przepadam. Dla tych, którzy mają podobnie, chciałam opowiedzieć trochę o tym co jeszcze oferuje oferuje nam opera, oprócz trzygodzinnych, przepełnionych ariami spektakli. Byłam na dwóch operach - chciałam dać im szansę. Większość oper pochodzi z Włoch, tak też było z Madama Butterfly i Don Giovanni . Jeżeli chodzi o Madama Butterfly , autorstwa Giacoma Pucciniego - fabularnie zapamiętałam z niej tyle, że pewna  kobieta zakochała się w kapitanie, który (cóż za ironia), zamiast z nią przebywać, wolał udawać się na morskie przeprawy. Także cóż, tematyka podobna wieku romansidłom - z resztą do opery nie przychodzi się dla oryginalnej fabuły. Śpiewu dużo, praktycznie cały czas - z tym że żadna z melodii nie wpadająca w ucho, nie do zapamiętania. Arie wykonywane są po włosku, a na małym ekranie z boku, można dopatrzeć się tłumaczenia na polski. Pamiętam, że tym co mnie zachwyciło w tej sztuce, była wyjątkowa scen

Odkrycia zimy

Nie powiem, abym tej zimy bardzo dużo odkryła (szczególnie, że o nowościach grudnia już pisałam), ale jest kilka takich rzeczy, które na pewno ze mną zostaną i do których będę wracać. Kategorie są bynajmniej różne.. sami się przekonajcie. :) Filmy Okno na podwórze Jakoś tak przeczuwałam, że się zakocham w Hitchcocku. Obejrzałam bowiem jego Okno na podwórze i jestem zachwycona. Jest to film z lat pięćdziesiątych, z czarującym Jamesem Stewartem i Grace Kelly. Opowiada o unieruchomionym przez złamaną nogę dziennikarzu, który z nudów zajmuje się podglądaniem sąsiadów. Okazuje się, że jeden z nich prawdopodobnie zamordował żonę. Jeff musi tylko jakoś to udowodnić. Mimo, że w zamierzeniu miał być to dreszczowiec, myślę, że obecnie film nie przeraża. Kocham go jednak za niesamowity klimat - obserwowanie podwórka przez okno staje się fascynującą rozrywką nie tylko dla Jeffa, ale i dla widza. Film ma też świetne zdjęcia, a bohaterowie są barwni i ciekawi. Akcja odbywa się tylko w je

Wind of change

Przedwczoraj uczestniczyłam we wspaniałym wydarzeniu, które na pewno na długo zapamiętam - był to koncert zespołu Scorpions . Była energia, dużo radości, śpiewania, krzyczenia, mocne brzmienie, ale i piękne ballady - ogółem mnóstwo pozytywnych emocji! Zacznę od tego, że jestem mega szczęśliwa z powodu wybudowania w Krakowie Tauron Areny. Pewnie już to kiedyś wspominałam, ale serio - odkąd pojawiła się w moim mieście wielka, biała budowla w kształcie UFO, zaczęły w końcu przyjeżdżać do nas prawdziwe gwiazdy. I to z dużą częstotliwością. Był Elton John, Robbie Williams, Brian Adams, Katy Perry, no i oczywiście Scorpions. Wcześniej nie było po prostu miejsca na spektakularne występy dla dużej publiczności z odpowiednim nagłośnieniem, oświetleniem itp. Upychano ludzi po klubach, większych lub mniejszych salach, teatrach - teraz mamy Tauron Arenę, która świetnie się prezentuje i wita z każdym miesiącem nowych wokalistów i zespoły.  Gdy dowiedziałam się o planowanym w mar

Noc Nominacji

W ten weekend byłam w Multikinie na drugim ENEMEFie, czyli na nocnym maratonie filmowym. Znów cała noc filmów i znów nie zasnęłam ani na chwilę. ;) Cieszę się, że mogłam dwa dni przed ceremonią rozdania Oscarów zobaczyć cztery z nominowanych filmów, gdyż miałam (i mam z resztą dalej) duże zaległości w tej kwestii. A tak - jedna noc i już mogę wyrobić sobie jakiś cień poglądu na tegoroczne dzieła. Co prawda Carol i Brooklyn, pomimo kilku nominacji nie zdobyły żadnej nagrody, a pozostałe dwa filmy również nie poszalały, ale uważam, że każda z tych czterech produkcji, jest warta obejrzenia.   Pokój Pierwszy film wyświetlony tej nocy, opowiada o kobiecie przetrzymywanej wraz z synkiem, od siedmiu lat w szopie. Matka utrzymuje chłopca w przeświadczeniu, że poza pokojem, nie istnieje nic innego. Pewnego razu decyduje się jednak uwolnić siebie i dziecko. W tym celu Jack poznaje prawdę, a plan ucieczki zostaje wcielony w życie. Pokój jest filmem innowacyjnym - takiej historii w film