Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2018

Lemoniada w Nowym Jorku

Praca w Nowym Jorku brzmi dla niektórych jak marzenie i dla mnie przecież też tak było. Gdy zapisywałam się na program, nie miałam wątpliwości, że będzie to Nowy Jork, a gdy okazało się, że jedna z ofert, to praca pod Statuą Wolności, nie mogłam wprost uwierzyć ze szczęścia. Ciężko właściwie to wytłumaczyć, ale towarzyszyło mi uczucie takiego odrealnienia. Jak to: ja będę pracować w jednej z najwspanialszych światowych metropolii? Pod najbardziej turystycznym zabytkiem USA? Niemożliwe. A jednak tak właśnie się wydarzyło i było jak najbardziej cudownie. Właśnie dziś nadszedł ten dzień, że Wam o mojej pracy opowiem. :D Od razu zaznaczę, że jeżeli chodzi o typową pracę w usługach, moje doświadczenie obejmowało do czasu NY tylko jedną jedyną pracę. Była to praca w jednym z krakowskich kin, co do której mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony bywała przyjemna, a większość moich współpracowników było prześmiesznych, ale tyle ile się tam najadłam stresu, to chyba nigdzie indziej. Mia