Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2015
Święta z muzyką w tle Zdecydowałam się na porządne bombardowanie świątecznymi kawałkami. Postanowiłam nie dodawać polskich kolęd, które swoją drogą uwielbiam, a postawić na moje ulubione świąteczne piosenki. Prawdę mówiąc, miałam duży problem ze zdecydowaniem, które powinny się tu pojawić, bo mam bardzo dużo ulubionych świątecznych hitów, a to co  jest  tutaj , to zaledwie ich część. Nie będzie można tu też znaleźć takich klasyków jak Last Christmas czy All I want for Christmas , choć bardzo je lubię. Zdecydowałam się jednak na nie tak znane, ale równie niezwykłe, zimowe utwory. Mamy dużo płyt z bożonarodzeniową muzyką. Są jednak takie które po prostu zawsze rozbrzmiewają w naszym domu niemal od początku grudnia. The Best Christmas... Ever! 1 i 2 Dzięki tym płytom odkryłam ogromną ilość wspaniałych piosenek, m.in. większość utworów widniejących  poniżej.  Myślę, że kupno tych płyt bardzo się opłaca, bo cena każdego zestawu to około 30 zł, a jedno opakowan
Świąteczne Światełka Nadchodzące Święta widać dosłownie wszędzie. W witrynach sklepowych tkwią choinki, w kawiarniach sprzedają piernikowe wypieki, wszędzie wokół kolorowe światełka, a z głośników wydobywa się Last Christmas . "Duch Świąt" wisi w powietrzu, czy tego chcemy, czy nie. Można stwierdzić, że to wszystko jest kiczowate, ale dla mnie ta atmosfera jest ważna, bo towarzyszy mi od wczesnego dzieciństwa. Nawet rozumiem osoby, które mają już po uszy tej "magicznej otoczki", ale mnie   się  ona nigdy nie znudzi. Jestem zachwycona idąc wieczorem przez Bożonarodzeniowy jarmark na Rynku, uwielbiam zapach igliwia i topiących się świec, w domu od jakiegoś czasu puszczam już świąteczne płyty i aż się rwę do pieczenia pierników. Nie jestem osobą z jakimś mega pozytywnym nastawieniem do życia, więc jak już coś (np. atmosfera Bożęgo Narodzenia) jest w stanie mnie uszczęśliwić, to trzeba to wykorzystać. ;) Nie chodzi tu tylko o ten tzw. "klimat". R
Kąpielowy raj Jeżeli ktoś chce mi kupić prezent, który na pewno przypadnie mi do gustu, z miejsca wbija do sklepu z akcesoriami kąpielowymi. Tegoroczny Mikołaj doskonale o tym wiedział i dostarczył mi świetne kosmetyki do wieczornego pławienia się w wannie :D Kąpiel zawsze była dla mnie najlepszą metodą na relaks, a wszelkie sole, płatki, kule i olejki to mile widziany dodatek. Ogólnie czym więcej bąbelków, tym lepiej. Kolorowa woda to też fajna sprawa, podobnie jak zapach lawendy, rumianku, albo i innego zielska. Oprócz tego książka i herbatką. Idealnie. Pod spodem kilka elementów składowych mojej ceremonii pluskania się w wannie. :) Sól i pianka do kąpieli oraz mydełko (Mikołajkowe) Wszystkie kosmetyki są z Organique, którym jestem mile zaskoczona.  Dwie pierwsze rzaczy są soczyście zielone i pachną cudownie. Nie wiedziałam, że jest coś takiego jak pianka do mycia ciała. :O W każdym razie przypomina ona lekki krem, a podczas wcierania w skórę zaczyna się pien

Walcząc o akceptację

"Autyzm jest czymś, czego nie mogę widzieć. Nie pozwala mi znaleźć i użyć moich własnych słów wtedy, gdy tego chcę. Albo powoduje, że używam wszystkich tych słów i głupich rzeczy, których nie chcę mówić" - Donna Williams "Nikt nigdzie" W ten weekend byłam wolontariuszką na V Przeglądzie Filmów o Autyzmie i zespole Aspergera. Odbył się on w kameralnym kinie Mikro w Krakowie i jestem z niego bardzo zadowolona. Udało mi się obejrzeć cztery dobre (a raczej mniej znane) filmy fabularne, których bohaterami są ludzie zmagający się z powyższymi zaburzeniami.  Jako wolontariusze, przeprowadzaliśmy wśród widzów ankiety, rozdawaliśmy ulotki oraz kierowaliśmy ich do sali kinowej. Odpowiadaliśmy też na ich ewentualne pytania. Była to nie obciążająca praca, a skoro nagrodą za nią miało być obejrzenie tak świetnych filmów, zdecydowanie warta wykonywania. Z resztą, uważam, że każda dodatkowa aktywność jaką podejmujemy, szczególnie bezinteresownie, w ramach wolontariatu, m