Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2020

Teksty kultury na pandemię

Jak już wiemy pandemia jest zjawiskiem przerażającym i fascynującym jednocześnie, które chcemy czy nie, trzyma nas w domu. Spacer z psem, czy też spacer między sklepowymi półkami, podczas którego przy pomocy wyrafinowanych piruetów staramy się ominąć przebywające tam jednostki, staje się dla nas niewątpliwą i ekscytującą przygodą.  Nie piję już piwa trzy tygodnie, co nie wiem w jakim celu odliczam mojej mamie i co zdecydowanie przypomina zachowanie alkoholika na odwyku. I choć wiem, że piwo mogę pić również w domku, oglądając serial, muszę przyznać, że dla mnie nie smakuje ono tak samo, jak w pubie, czy barze, pijąc ze znajomymi. Brakuje mi też mojego teatru, kina, które uwielbiam oraz (shame on me) zakupów ubraniowych. Dzieje się tak, ponieważ zanim pandemia ta się rozpoczęła, miałam właśnie w planach wybrać się na porządne zakupy, w poszukiwaniu sportowych ubranek, spodni, sukienki na wesele koleżanki (które swoją drogą się wcale nie odbędzie) i cholera wie czego jeszcze. Tera

Pandemijny strumień świadomości

Nastał czas niezwykły. Czas, w którym postanowiłam powrócić na bloga, ale również czas, o którym postanowiłam tu wspomnieć ze względu na jego nietuzinkowość. Mamy tu bowiem moi drodzy do czynienia z sytuacją, z jaką jeszcze nigdy nie mieliśmy w swym życiu do czynienia - mowa tu oczywiście o pandemii koronawirusa.  Gdyby rok temu ktoś powiedział mi, że w osiemnastego marca 2020, będę siedzieć od prawie tygodnia w domu i praktycznie nigdzie się z niego nie ruszać, gdyż będę wtedy (ja oraz właściwie cały świat) na kwarantannie z powodu pandemii, zapytałabym go czy nie naoglądał on się może zbyt wiele apokaliptycznego kina science - fiction. Tymczasem jest tak właśnie. Siedzę w domu, wszystkie zajęcia na uczelni zostały odwołane, mój teatr, radio i siłownia na razie wstrzymane z wszystkimi wydarzeniami, nie mogę wyjść do kina, na ubraniowe zakupy, ani na piwo ze znajomymi. Jest specyficznie. Jako osoba postrzegająca się jako barowo - teatralno - kinowo - podróżnicza, jest mi wyjątkowo