Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

Muzyczna mieszanka: polskie perełki

Mam dziś dla was zestawienie kilku polskich utworów - tych, które w ostatnich tygodniach nie schodzą z moich playlist. Jest tu trochę świeżynek, ale i odgrzebane starocie. Wszystkie są muzycznie doskonałe i prawią o mądrych rzeczach. Częstujcie się! Wszystko czego dziś chcę Izabela Trojanowska Utwór bez którego nie może odbyć się żadne, szanujące się wesele. Jest to chyba najładniejsza piosenka o seksie jaką znam, choć dopiero kilka miesięcy temu zrozumiałam jej, dość przecież wymowną, treść. Brawo dla mojej inteligencji. Kobieta z piosenki nie jest czekającą na księcia z bajki romantyczką i nie w głowie jej dalekosiężne plany związane ze ślubnym kobiercem. Chce wykorzystać okazję tu i teraz, skoro ma taką możliwość i bardzo dobrze. Jestem też zachwycona samą Trojanowską z lat osiemdziesiątych - szalenie seksowna i pełna wdzięku kobieta, mimo, że reprezentowała (niezbyt poważany przecież w ówczesnych realiach) styl chłopczycy. Uważaj na niego Pudelsi Maleńczuk