Dawno mnie tu nie było, a paradoksalnie miałam na blogu sporo odwiedzin. Bardzo mnie to cieszy, a jednocześnie wzmacnia jakoś odpowiedzialność za to co piszę. Powiem szczerze, że mam sporo pomysłów na posty, które pewnie będą stopniowo się tu pojawiać. Niektóre będą lekkie i przyjemne, ale planuję też posty bardziej osobiste, w których chyba trochę bardziej się otworzę. :O No ale nic, na razie coś, czego nie powinno zabraknąć w tym, jakże cukierkowym okresie - Obowiązkowy Wpis Świąteczny. Będę w nim mówić o moich ulubionych czynnościach świątecznych. Ulubione Czynności Świąteczne: 1. Pieczenie ciasteczek Zawsze. Od urodzenia (no może prawie). Może dlatego, że wiąże się to ze wspomnieniami, dzieciństwem? Może dlatego, że mi to wychodzi? Wspaniały zapach, smak, atmosfera? Nie wiem, tak czy siak uwielbiam to robić. Babcia angażowała mnie do wykrawania ciasta i ozdabiania wypieków lukrem, odkąd byłam zupełnie mała. Wyrosłam więc na pysznych kruchych ciasteczkach o zabójc...